Gośćmi czwartkowego programu Pospieszalskiego mieli być: Jacek Karnowski, redaktor naczelny tygodnika "wSieci", Rafał Ziemkiewicz z "Do Rzeczy", Tomasz Sakiewicz z "Gazety Polskiej" i Marian Kowalski z Ruchu Narodowego. Mieli rozmawiać o tym, jak przebiegał Marsz Niepodległości, dlaczego doszło do spalenia budki przed ambasadą Federacji Rosyjskiej i czy służby porządkowe mogły zachować się lepiej.
Zamiast tego programu, w wieczornym paśmie TVP Info widzowie będą oglądać rozmowy na temat dzisiejszej katastrofy w Jankowie Przygodzkim, gdzie po wybuchu gazociągu zginęły dwie osoby a 13 zostało rannych, a wiele domów spłonęło.
Państwo widzą ten zestaw zaproszonych patriotów ? Ich czterech + nadredaktor Jan, to prawie jak Beatlesi i pan Epstein, choć bynajmniej nie sugeruję panu Pospieszalskiemu jakichś "tęczowych" skłonności. Tak jak chłopcy z liverpooolu stworzyli zupełnie nową jakość w muzyce, tak tych czterech (bo o Marianie nic nie wiem) tworzą zupełnie nową jakość w publicystyce. Oczywiście można sobie bez trudu wyobrazić ten zgodny "chórek" głosów przeciwko Tuskowi i generalnie przeciwko państwu, rządzonemu przez dobrze wychowanego, choć służalczego prezydenta dysgrafika i obściskującego się z byłymi kagiebistami, niemieckojęzycznego premiera, amatora futbolu.
Panowie zaproszeni do studia zapewne uznaliby zgodnie, że spaleniu tęczy nie można było na szczęście zapobiec, a spaleniu budki pewnie by można, ale po co, skoro dzięki temu przekonaliśmy się po raz n-ty, że naród pragnie zemsty za Smoleńsk i lepiej żeby palił budki, niż głupa, jak panowie redaktorzy mocni w niewyparzonych gębach swych.
Co prawda do kompletu zabrakło tym razem red. Wildsteina, aby być może chodziło o "czystość rasową" , tak ważną w sytuacji zagrożenia istotnych interesów narodowych i rzecz jasna finansowych, co może grozić panom redaktorom po wypaleniu się smoleńskiego ogniska.
Więc należy je w miarę możlwości podsycać i zupełnym skandalem jest w tej sytuacji prowokacja ze strony operatora koparki, która zrobiła dziurę w rurze gazowej. Uważam, że konieczne będzie powołanie specjalnej komisji sejmowej, która zajmie się ustaleniami przyczyn tego wypadku, który od razu można bez większego Rydzyka uznać za zamach, jak większość wypadków które zakłócają funkcjonowanie przedsiębiortwa " Patriotyzm Polski Spółka bez żadnej odpowiedzialności" .
Aż strach pomyśleć co się będzie działo z programami publicystycznymi, gdy Amerykanie zaczną nam wydobywać łupki, zamiast zainstalować tarczę przeciwko Putinowi.
Prezydent tysiąclecia już pewnie przewraca się w grobie, bo przecież tak ładnie wszystko szło i nagle się rypło.
D.S.
